WQ - Człowiek #1 - Obalamy! 1/3 - Obrazy

Zapewne słyszeliście już o człowieku? Jest to coś typu Herobrine w Minecraft'cie. Wiele ludzi uważa,że on istnieje. Inni uważają, że nie i ktoś go wymyślił. Jeszcze inni, że jest to błąd karty graficznej. A inni nie wiedzą i poszukują wciąż informacji. Ja jestem tym czwartym typem społeczności grającej w WQ. Postaram się obalić wszystkie dowody, jakie znajdę. Wy też możecie przesyłać mi kolejne dowody lub opowiedzieć swoją historię w komentarzu, lub poprzez pocztę e-mail, a ja postaram się je obalić w następnych postach. Byłabym wdzięczna.

Chapter 1

Obrazy

Jest mnóstwo obrazów pokazujących człowieka. Jednak czy są to jego autentyczne zdjęcia? Te obrazy nie przedstawiają tylko i wyłącznie człowieka, ale też dowody na jego istnienie. 

Nie widać tutaj żadnego zarysu człowieka. Najprawdopodobniej jest to drzewo (nie mogłoby być zwierzę, np.: niedźwiedź, ponieważ zwierzęta Spawn'ują się w niewielkiej odległości od Ciebie). Jeżeli ona została zastrzelona, niech autorka zdjęcia pokaże zabitą avatarkę. Dlaczego nie podeszła do tej plamy? Takie zdjęcie nie jest żadnym dowodem.

Jezu... Jeżeli chcesz już coś przerobić - rób to dokładnie! Wilki zawzięcie biegną przed siebie, a człowiek wygląda, jak jakaś pani.

To chyba ten człowiek, to kobieta, ale taka muskularna (ma grubo zrobione ramiona i wygląda, jakby miała duże biodra i była w sukience). "Takie kształty tylko w Paint'cie!".

Jest za duży... Jeszcze ten sztuczny, szmaciany tekst: "mój wilk szykował się do śmierci".

Ach ten Paint... Najlepsze jest to, że jest to chyba na terenie łapiti... Jak tak, to się nie dziwię, że wilk został zabity. :P

I? Biała kropka. Najprawdopodobniej jakiś obiekt z gry.

Podobny obrazek i tego samego autora, co poprzedni. Czy przypadkiem człowiek nie jest czarny?

Na pierwszy rzut oka to: "Aaaa! Pali się! Las płonie! Pożar!!!". Jednak, jak się przyjrzycie, zobaczycie, że jest to podróba. Dlaczego? Dym wchodzi na kompas. Po za tym ogień wygląda inaczej, a tym bardziej pożar. Jeżeli ten ktoś chciał zrobić atrakcyjny, realistyczny pożar, powinien każdą gałązkę po podpalać. Chmury powinny być wtedy bardziej ciemne (ponieważ mieszałyby się z dymem), a sam dym dosięgać ognia (jak się przyjrzycie, dostrzeżecie, że w niektórych zakamarkach dym nie jest połączony z ogniem). Mimo wszystko gratuluję pomysłu. Obraz wykonany bardzo starannie, aczkolwiek jest za mało dopracowany. 

To prawda... padlin jest dużo... Nie da się tego jakoś logicznie wyjaśnić... Ale to nie oznacza, że tu musiał być człowiek! Zapewne błąd gry i tyle. Ja też takie coś miałam, a człowieka u mnie nie ma. Pomyślcie: Po co mu niby aż tyle zdechłych Elek!? Chciał dokarmić wilki, kojoty i niedźwiedzie czy jak!? Ja jakbym była myśliwym (aż ciary mnie przeszły), to bym zabijała po jednej - dwóch elkach... a nie po... Ile tu jest? Z 20? 21. Więc... a nie po 21! Zabija się dla: mięsa, chwały, skóry. Ok. Może zrobiłby to dla chwały. Tyle, że za taką ilość chyba by go normalnie powiesili. Jest to także niemożliwe pod względem praktyki: zwierzęta w razie ataku biegną jak najszybciej przed siebie i często rozbiegają się na wszystkie strony tworząc popłoch i dezorientując atakującego (w grze też tak jest), więc jest po prostu niemożliwe, żeby mógł je wszystkie pozabijać. No. Chyba, że był Sokolim Okiem (Avengers'i) z bazooką (broń).

Spójrzcie no tylko... Kojot sobie idzie, jakby nigdy nic. Jakby człowiek tutaj był autentyczny, to na pewno kojot zaczął by uciekać, a człowiek próbował by wpierw zastrzelić kojota (zanim zauważyłby wilki). JEDEN WIELKI KICZ!

Glitery, chmm??? No, to już mamy odpowiedź. Zresztą partner powinien uciekać lub spróbować uciec, a nie stać beztrosko: "O, jaki ładny kwiatuszek!".

Naprawdę? W tym jest tak wiele niedociągnięć... W wielu miejscach przy ramce okna brakuje koloru, a z prawej strony ręka wystaje po za obszar okna. Harpinia ma tak słabe podróbki... :<

Widać błędy na obrazie, są także na ubraniu człowieka, a jego kapelusz wchodzi na kompas. Zresztą jak niby zrobić takie zdjęcie, skoro wilk jest w oddali?

Hm... No dobrze... powiem szczerze, że nie wiem, jak to wyjaśnić... Co ja plotę!? Zauważcie, że skoro jest tak daleko, to dlaczego niby jest taki gruby? Poszedł do McDonalda w Yellow Stone!? Czekajcie... Wiem! To oznacza, że odkryłam całą zagadkę! Dobrze. Kończymy temat. Więcej postów o człowieku nie będzie! Powiedzcie wszystkim, że to ja odkryłam tą tajemnicę, i że: "Człowiek i McDonald istnieje, i człowiek obżera się tonami żarcia, i staje się grubym tłuściochem, ponieważ kocha świnie, i chce się do nich upodobnić, ponieważ się z nimi wychowywał!!!". Nie no... żartuję. Tak serio, to tak jest tylko w realu.

Wiecie, jak wygląda trójkąt w Paint'cie? Nie!? To właśnie ten obrazek go ukazuje...

No ślicznie!!! To drzewo...

Hm... Strasznie słaby obrazek. Niestety, ale teraz naprawdę nie wiem, co powiedzieć... Przez tą jakość nie wiadomo, co to jest. Pewnie kolejna przeróba.

Jak się mocno przyjrzycie, zobaczycie, że "człowiek" wisi w powietrzu.

Barczasty chłopak! Pewnie długo trenował na siłowni... Spójrzcie, że stoi na trawie (która wygląda normalnie). Buuuuu!!! On nie szanuje i niszczy przyrodę (em... jest myśliwym... w końcu zabija zwierzęta... czego się spodziewałaś?)!!!

Moja odpowiedź:  http://zapytaj.onet.pl/Category/001,003/2,20812986,Czlowiek_z_wolfquest_istnieje_MAM_DOWoD_Zobacz_.html

Dziwi mnie to, że jest na multi (na którym podobno go nie ma... ale mówi się też, że podobno jest, więc wszystko jest kłamstwem!)...

Wygląda, jak duch w połączeniu z elfem Świętego Mikołaja.

 

To zdjęcie byłoby prawie tak niezłą podróbką, jak ta z pożarem, gdyby nie to, że jest taki krzywy. Wygląda, jak ciemnoskóry raper, który mówi: "Chcesz podskoczyć, zią?".

Sumo!!! A może jednak to, co napisałam wcześniej, to prawda (to o McDonaldzie i świniach)? Nie rozumiem, po co ludzie robią te wszystkie strzałki, skoro obiekt jest wyśmienicie widoczny???

Chodzi o to, że niby królik już leżał martwy? Coś nie chce mi się wierzyć... może zwyczajnie upolowała i dodała zdjęcie? To bardziej wiarygodne.

Ok. Zwierz padł, a tam coś jest. Wygląda mi na krzak. W oddali są takie same.

Ok. To się może wydawać przerażające. Baaaardzoo dużo królików. Zdechłych królików. Mogło by się udać, jakby się zganiało wszystkie króliki w jedno miejsce i zabijałoby się je. Jednak zajęłoby to sporo czasu, a efekty takie raczej byłyby nie osiągalne. Wytłumaczenia są dwa: człowiek lub błąd. Wybieramy: błąd.

Znowu duch-elf! Widać już na pierwszy rzut oka, że narysowany.

Wygląda, jak King Kong. Tylko mniejszy. Wersja torebkowa. Jedna z lepszych przeróbek, ale to nadal przeróbka!!! Ma za długie ręce.

Przeróbka. Szaro-czarne? Duch? Wygląda, jak zjawa z jakiegoś chorroru... Czekaj... Czekaj... Dementor!!! Blah!

Chm... Ok. To już naprawdę podejrzanie wygląda... Zastanówmy się... Dziewczyna, która stworzyła obrazek, pisze, że jest to screen zrobiony u niej i jej wilk padł po usłyszeniu strzału, ale mówi też, że to tylko błąd... Chm... No... nie wiem... Autorka jest na terenie watahy. Wszyscy mówią, że można go spotkać przy Bison Peak Cutoff, a jeden z terenów do zamieszkania jest tuż obok... Może... może... chm... Wiem! To na pewno nie jest zwierzak, ponieważ zwierzaki mają kształt zwierzaka. Może być za to krzak. Lub przerobione w lepszym programie graficznym, niż Paint.

Im dalej się zagłębiam w te zdjęcia, tym bardziej powątpiewam. To mimo wszystko jest podróbka.

Widzę jego twarz i uważam, że wygląda na twarz kobiety. Po za tym... dlaczego niby miałby być do nas przodem, a patrzyłby się w bok? Chyba, że stoi bokiem... Jak tak, to słabo wyszedł ten efekt.

Nie jest odrobinę za mały? I może to być tylko błąd screen'u lub krzak.

"Powrót Sumo, 26.10.2013r., w kinach". Żarty chyba sobie robicie...


Drzewo lub Paint (raczej to drugie). 

Nie chce mi się już więcej szukać, ale jakbyście coś znaleźli, to dajcie mi znać.

EDIT:
Znalazłam kolejne wpisując hasło "cielak WQ".


Podróba, Paint.


Ma dużą dupkę. Serio! Ten McDonald mu nie służy...


Podróba, wygląda, jak duch. Można zrobić, żeby partner sam zawył. Wystarczy kliknąć "H" i strzałkę w górę. My przestajemy wyć, a partner nie. Proste.


Muminek!? Co Ty tu robisz!?


Serio? Ciekawe, dlaczego Ci ludzie potrafią zrobić screen'a, skoro on się tak "szybko przemieszcza"...


Muszę to komentować? Co? Powiedzcie: Czy muszę?


Chm... Nie wiem. Pewnie kolejny Paint.


Taki sam kształt ma pędzel w Paint'cie! Zbieg okoliczności? Nie sądzę...


To prawdziwy dowód...


Słuchajcie... Wszystko... Co jest od harpinii... Jest kłamstwem. Wszystko.


O tak... Nie no kurde! Przecież, jak zapiszesz w Paint'cie obrazek w formacie .JPG, to od razu wszyscy pomyślą, że jest prawdziwy... Zauważyliście, ze jest dwóch człowieków? Jeden za drzewem, drugi na wzgórku... Tylko są niewymiarowi... Po za tym cytuję: "Ymmm... jak widać na tym zdjęciu zdjęcie wilka jest ma pewnie kiepską jakością oraz genialnie wyraźnego człowieka . Podejrzane...".


No comment...


Mistrz Painta... A ta krew... Ta krew taka "WOW!"! Tak prawdziwa! WOW!


Czemu nie. Może sumo zrzuci parę kilogramów po mcdonaldzie.


Jezu... Miszcze Painta.


Tia... Jasne... (Sry, ale jestem śpiąca i nie chce mi się komentować. xD)


Krzaków się boją. :| Ach te dziwne fobie. ;'(


Och, God... No... No... It's too much. :< Znowu ciemnoskóry raper. D: Fajny jest ten napis "error". Oryginalne. Wydaje mi się jednak, że błąd nie byłby uznawany za stworzenie, chociaż... mógłby jeżeli chodzi o teorię z farmerem, który jest czarny. Pamiętajmy, że jak obiekt jest tak daleko, to raczej nie można go namierzyć tą strzałką (i tym samym paskiem życia). Teraz mam dla Was mały news:

(Żeby nie było, że nie jestem gimbem <bo jestem xd> też zrobiłam to w Paint'cie i zaznaczyłam, żeby było widoczne. xd) Tam była elka. Dziewczyna zrobiła tak, że zamazała ją, wpisała na górze "ERROR" i namalowała człowieka. Jednak zrobiła błąd! Kawałek pędzla/gumki nachodzi na trawę! Ha! Fake!

Najlepsze przeróbki, które zobaczyłam (od najlepszego):

Z tym zadałam sobie najwięcej trudu...

Jeszcze coś... 

xd